• Czy języczek ma wakacje?

        • Czy języczek ma wakacje?

           

                          No właśnie. Okres letni (a w szczególności wakacyjny) zdecydowanie nie sprzyja ćwiczeniom logopedycznym. Dzieci pragną ruchu na świeżym powietrzu, aktywnego odpoczynku i zapomnienia od szkolnych obowiązków. I cóż tu dużo mówić – mają do tego prawo. Błędem byłoby jednak odłożenie zeszytów do zajęć logopedycznych w kąt i czekanie z założonymi rękoma do września. Poniżej przedstawię kilka propozycji zabaw utrwalających prawidłową wymowę, które możemy wykorzystać dosłownie w każdej sytuacji, a dzieci nie odczują ich jako ciężkiej pracy. Tak, aby „wilk był syty i owca cała”.

                          Musimy jednak pamiętać, że podstawą jest nasza wiedza na temat aktualnego stanu mowy dziecka: Jaką głoskę akurat ćwiczy? Na jakim etapie jest terapia? Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę? Tak, aby nie utrwalać starych, błędnych nawyków lecz pracować  nad nową, prawidłową artykulacją. Dla rodziców pracujących systematycznie w ciągu roku nie powinno to stanowić problemu. Jeśli natomiast nie czujemy się w tej kwestii do końca pewni – warto skorzystać z konsultacji logopedycznej.  A więc odpoczywajmy i bawmy się  podczas wakacji, sprytnie przemycając pracę nad doskonaleniem mowy dziecka.

          Utrwalanie materiału zapisanego w zeszycie do zajęć logopedycznych:

          1. Zabawa z piłką – siadamy w kółeczku na podłodze i na zmianę turlamy do siebie piłkę, popychając ją za każdym razem inną częścią ciała (dłonią, łokciem, nosem, stopą itp.). Najpierw jednak wypowiadamy prawidłowo wyraz, zawierający ćwiczoną głoskę (zestawienie lub zdanie – w zależności od etapu terapii).

          2. Tworzymy tablicę motywacyjną i wieszamy ją w widocznym miejscu. Codziennie za 5-10 minut ćwiczeń stawiamy  „+”. Wcześniej umawiamy się, że za 10 „+” dziecko zdobywa umówioną wcześniej nagrodę (drobna zabawka, ulubiona gazeta, wspólny piknik, wyjazd na basen).

          3. Zamiana ról – dziecko jest nauczycielem, a my uczniami. Wymawiamy na przemian ćwiczone wyrazy (raz poprawnie, a raz z błędem). Zadaniem dziecka jest ocena naszej wymowy i ewentualna poprawa błędów. Warto urozmaicić zabawę poprzez stawianie ocen lub stempelków.

          Ćwiczenia doskonalące mowę i inne funkcje:

          A) Podajemy na zmianę jak najwięcej rzeczy (imion) rozpoczynających się na głoskę np.” k”;

          B) Wspólnie opowiadamy historyjkę – każdy członek zabawy dopowiada kolejno następne zdanie i w ten sposób snujemy wspólną opowieść. Aby historia stworzyła całość, wszyscy uczestnicy zabawy muszą się wzajemnie uważnie słuchać. I właśnie ta funkcja jest tu najbardziej ćwiczona. Na zakończenie warto narysować ilustrację do utworzonego opowiadania;

          C) Wyszukiwanie przeciwstawieństw – dziecko dopowiada wyrazy o przeciwstawnym znaczeniu np. zimno – ciepło; dużo – mało itp.;

          D) Wąż słowny – podajemy wyraz, a zadaniem dziecka jest dołączenie kolejnego rozpoczynającego się na ostatnią głoskę naszego wyrazu (np. kot – tata – agrest - ….). Doskonałe ćwiczenie do wykorzystania podczas długiej, nużącej podróży.

          E) Wymieniamy rzeczy, które spakujemy do plecaka idąc na plażę (w góry, na ryby itp.) np.:

          Mama: Do plecaka włożę okulary.

          Dziecko: Do plecaka włożę okulary i kapelusz.

          M: Do plecaka włożę okulary, kapelusz i strój kąpielowy.

          Dz: Do plecaka włożę okulary, kapelusz, strój kąpielowy i …..

          F) Usprawnianie narządów mowy:

          - bawimy się w misie i wylizujemy miodek z talerzyka (możemy to zrobić na czas);

          - wylizujemy wewnętrzne ściany kieliszka wysmarowanego kremem czekoladowym;

          - przyklejamy do podniebienia (sufitu naszej buzi) rozpuszczalną gumę, chrupek kukurydziany lub opłatek i przy otwartej buzi próbujemy języczkiem to zdrapać.

                          Tego typu ćwiczenia usprawniają narządy mowy, wzbogacają słownik, doskonalą pamięć słuchową i, co najważniejsze, budują więź emocjonalną między rodzicami, a dzieckiem. Pamiętajmy, drodzy Rodzice, że to, co uda nam się wypracować w ciągu wakacji z pewnością zaprocentuje na początku przyszłego roku szkolnego.

                          Życzę powodzenia i wytrwałości, ale przede wszystkim wspaniałego rodzinnego wypoczynku i niezapomnianych wakacyjnych chwil!!!

          D.Wójcik